Archiwum marzec 2014


mar 19 2014 Jak taniej kupić materac do spania ?
Komentarze (0)

Oczywiście kazdy z nas szuka oszczędności, tym bardziej, że materace do spania do najtańszych produktów nie należą. Są sposoby, aby kupić sobie naprawdę dobry model trochę taniej. Poszukałam dla was takich okazji.

ZAKUP MODELU Z EKSPOZYCJI

To jeden ze sposobów na to, aby zaoszczędziś sporo pieniędzy. Salony sypialniane zazwyczaj sprzedają klientom tylko modele zafoliowane i nieużywane, ale przecież mają także u siebie sporo takich, które służą so testowania. Zazwyczaj klient się na nich kładzie na moment, czy nawet tylko uciska łapką :) Co jakiś czas są one wymieniane i niektóre salony sprzedają takie modele w mocno obniżonej cenie. Warto poszukać, bo to świetna okazja.

KUP OD KOGOŚ KTO NIE UŻYWAŁ

Wbrew pozorom takich osób jest sporo. Ktoś kupił materac, nie spodobał mu się, ale oszczędził sobie kłopotu z odsyłaniem, zwrotem itd. I taki model lezy gdzieś sobie nieużywany. Warto na bieżąco sprawdzać lokalne serwisy ogłoszeniowe - ja sama co jakiś czas widzę takie ogłoszenia, które sią pojawiają. 

KORZYSTAJ Z PROMOCJI

To najbardziej popularny sposób na zakup taniego materaca. Obniżki o Vat, czy możliwość skompletowania całego zestawu w dużo niższej cenie - takie okazje znalazłam na supermaterace, a to dobry przykład. 

GRATISY

W przypadku materaców to dość częsty sposób reklamy. Dostajecie poduszkę, pokowiec czy ochraniacz jako prezent. Jeśli akurat planujecie remont sypialni, to i tak pewnie rozglądalibyście się za takimi elementemi wystroju. Warto więć przygotować sobie listę, czego potrzebujecie i poszukać takich okazji.

TARGUJ SIĘ !!!

Choć niektórych może to krępować, uwierzcie mi, że nic tak nie cieszy właściciela salonu, jak klient, który przychodzi od konkurencji i mówi: u nich kosztuje to tyle, a za ile Pan mi sprzeda ten model - to działa jak magia :)

ewelinawojcik   
mar 18 2014 Atesty materacowe - ich rodzaje.
Komentarze (0)

Dziś jestesmy już na tyle świadomymi konsumentami, aby zrwacać uwagę także na certyfikaty produktów, które kupujemy. Nie inaczej jest również z materacami, które przecież muszą być bezpieczne, bo sporo czasu na nich spędzamy. Postanowiłam więc pokrótce opisac wam, czego powinniście szukać w tym temacie.

Bardzo fajny i obszerny post na ten temat zamieścił portal supermaterace na swoim blogu - odsyłam was do postu, w którym wiele jest na ten temat napisane. Artykuł dotyczy wprawdzie tylko firmy Janpol, ale oni akurat mają najwięcej atestów, więc jest to dobra przekrojówka.

Pierwsza rzecz to oczywiście atest PZH. To podstawa - o to nawet nie ma się co pytać, kiedy kupujemy materac w Polsce, bo modele bez niego nie są dopuszczane do sprzedaży. 

Potem zaczynają się już specjalistyczne elementy. Wiele firm kupuje także tkaniny, które mają atest Eko-Tex - oznacza to, że materiał nie zawiera chemikaliów, które mogą wywołać alergię - akurat tutaj kryteria są bardzo wyśrubowane i można modelowi w takim pokrowcu spokojnie zaufać.

Jeśli wybieracie model medyczny, to warto zerknąć na opinie dużych szpitali, ośrodków medycznych, fundacji itp. Zazwyczaj taka jednostak dostaje model do testowania na kilka tygodni,a później wystawia opinię. 

No i pozostaje jeszcze Instytut Matki i Dziecka, który zajmuje się modelami dla dzieci. 

Sporo jest tych atestów, wielu producentów umieszcza informacje o nich na swojej stronie, więc warto poszperać za nimi, jeśli temat was zajmuje.

ewelinawojcik   
mar 13 2014 Czy istnieją twarde materace z lateksu ?
Komentarze (0)

To pytanie sobie ostatnio zadałam, bo w sklepach szukałam takich właśnie modeli. Czy ktoś kto wazy na przykład 130 kg może sobie kupić materac z lateksu ?

Generalnie wśród takich modeli w ogóle - z tego co zauważyłam - bardzo rzadko zdarza się, aby było więcej niż jedna twardość. Zazwyczaj jest to klasyczna H2. I muszę wam powiedziec, że jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, żeby to była idealna twardość przy 50 i 130 kilogramach :) Ale może się mylę. Jedyny model, który ma H3 jaki mi udało się znaleźć. to Comfort od Hevea -  tutaj go wyszperałam. Czyli jednak jakoś różnicuje się twardości takiej piany.

Ciżekie osoby zdecydowanie natomiast nie powinny kupować modeli, które są zrobione z naturalnego kauczuku w całości. Ostatnio rozmawiałam o tym ze sprzedawcą w sklepie, który powiedział, że one z natury są bardzo miękkie i można się czasami zapaść w nich jak w maśle :) Sztuczne domieszki dodaje się właśnie po to, żeby całość trochę utwardzić. Tak więc takiego materiału na pewno powinniście unikać, jesli ważycie więcej. No i oczywiście postarać się poszukać czegoś w H3. H4 nie udało mi się znaleźć nigdzie.

Myślę, że najlepszym sposobem jest po prostu przejście się do sklepu i wypróbowanie na sobie poszczególnych modeli -możecei zacząć od H3 Hevea Comfort, być może też lepszym rozwiązaniem będzie jakiś kieszeniowy model z wkładem z lateksu. Te są zazwyczaj trochę twardsze i podobnie wygodne.

ewelinawojcik   
mar 05 2014 Nanotechnologia w akcji - pokrowiec ze srebrem....
Komentarze (0)

Ostatnio dośc mocno zainteresowałam się ciekawymi materiałami, które są stosowane w pokrowcach materacowych. Chodzi mi szczególnie o te, w których sa wykorzystane bardzo nowoczesne tkaniny. Tutaj mamy już do czynienia z nanotechnologią. 

A jak to działa ? Jak wiadomo tkanina składa się w włókien. Naukowcy odkryli, że pomiędzy włókna można wprowadzić cząteczki różnych substancji i zamknąć je w środku. Nie mam pojęcia, jak to zrobili, ale dziś można tak zrobić z każdą właściwie substancją.

Mnie szczególnie zainteresował pokrowiec Medicott Silver, który ma w sobie zamknięte cząsteczki srebra. Jest to na tyle trwałe rozwiązanie, że nawet po wielokrotnym praniu nie da się ich z materiału wypłukac. Oczywiście jakaś tam część pewnie nam ucieka, ale większość jednak zostaje. A działanie jest dość proste. Związki srebra rozbijają otoczkę bakterii i hamują metabolizm. Jeszcze ciekawsza jest szybkość, z jaką to się dzieje. Już po 6 minutach bakterie zaczynają ginąć, a po 2 godzinach ich ilość może się zmniejszyć nawet o 90 %. 

A dlaczego wykorzystano właśnie srebro ? Z kilku względów. Po pierwsze dlatego, że zabija nie tylko bakterie, ale także na przykład roztocza, a to jest ważne szczególnie dla alergików. Po drugie mozna je trwale połączyć z materiałem. A po trzecie jest zupełnie bezpieczne dla człowieka. 

Producenci materaców oczywiście nie wynalexli takiej tkaniny, ale skorzystali z osiągnieć przemysłu farmaceutycznego. Takie rozwiązanie było stosowane w produkcji materiałow opatrunkowych. A później zaczęto je stosowac na przykład właśnie w pokrowcach.

Medicott Silver Hildinga to oczywiście tylko jeden z przykładów, bo akurat tego rodzaju pokrowce ma w zasadzie kazda firma. Działanie jest podobne, różnice pojawiają się pewnie tylko w jakiś detalach. 

Na pewno jest to ważna wiadomość dla tych, którzy są uczuleni na roztocza, a jednocześnie chemikalia. 

ewelinawojcik