Komentarze (0)
To pytanie zadaje sobie sporo mam, zwłaszcza że nasze dzieciaczki coraz częściej nabawiają się skolioz. Z jednej strony chcemy, aby było im jak najwygodniej. Z drugiej natomiast martwimy się, czy będzie spało bezpiecznie.
Zdania nie są zbytnio podzielone :) co zauważyłan na babyboom :) To ciekawe, bo mamy zazwyczaj dość różnią się zdaniami między sobą, jesli chodzi o różne kwestie.
Myślę, że czas wprowadzenia poduszki zależy od każdego dziecka. Niektóre będą sobie świetnie spać bez niej, inne zaczną, jak to pisała jedna forumowiczka "podwijać sobie kołdrę pod głowę, albo korzystać z poduszki rodziców". Moim zdaniem to jest właśnie idealny moment na wprowadzenie poduszki. Jeśli maluch śpi wygodniej bez niej, to pewnie nie ma takiej potrzeby.
Pamiętam, że kiedy leżakowałam w przedszkolu, żadnych poduszek nam nie dawano i świetnie się wysypialiśmy. Nie wiem, czy był to efekt braku towaru za komuny, higieny, czy jakieś inne względy :) ale zupełnie nam 4 latom brak poduszki nie przeszkadzał. Zresztą do dziś, jeśli pozwoliłyby mi na to względy zdrowotne, spałabym na płasko.
Wszystko pewnie zlezy od dziecka, ja poczekałabym z tym jak najdłużej się da, albo wykorzystała jakiś bardzo płaski model, robiony specjalnie dla najmłdszych, jak na przykład ten od Hevea.
Na pewno nie powinno się podkładać nic pod głowę małym dzieciaczkom, bo może to być dość niebezpieczne.